piątek, 23 kwietnia 2021

Looking back ☚

Moje wakacje z roku na rok wydają się być coraz bardziej nudne i nie czuję w nich tej magii... Jak temu zaradzić!? Myślę, że wspomnienia z przeszłości i wnioskowanie z nich co było bardziej opłacalne, a co nie to dobry pomysł! Letni piknik z rodziną bądź znajomymi na łące jak za dawnych lat to super opcja, świeże powietrze, trochę słońca i wiatru. Przekąski oraz masa pstrykania sobie fotek-czemu nie!? Lecz co robić, gdy jestem sama? Wieś, nikogo nie znam, a okolica całkiem ciekawa tak samo jak widok gór w oddali! Pogoda całkiem fajna, idealny klimat na sesje! Zapomniałam... Nie ma kto mi zrobić tych zdjęć, ponieważ nie jestem u siebie i nikogo tu nie znam. Sport-bieganie jak najbardziej, lecz to tylko godzinka, a jak spędzić resztę dnia? Dla niektórych oglądanie seriali na laptopie w łóżku, lub na balkonie jest dobrym patentem na zabicie nudy, ale jeżeli to gapienie w ekran mi się już znudziło? Książka to bardzo dobry pomysł, nie ważne czy ją czytasz czy piszesz, jest to pożyteczna rzecz, a zawsze nabierzesz wiedzy.



        Zaraz! Tak właśnie zaczęłam pisać tego posta w kwietniu 2017 roku. Kochani, aktualnie mamy 24 kwietnia 2021. Co osiągnęłam? W sumie nic. Mam parę spełnionych marzeń za sobą, ale wiele jeszcze przede mną. W międzyczasie zostałam mamą, miałam wiele upadków w życiu, całe szczęście mam cudowne osoby przy sobie i wszystko idzie w dobrą stronę. Postanowiłam, że zrobię sobie tutaj mój brudnopis myśli. Zapraszam wszystkich do tej karuzeli śmiechu, porażek i szczęścia w moim życiu. Może ktoś z was poczuje, że nie jest sam ze swoimi niepowodzeniami życiowymi. Niebawem opowiem wam co i jak to się stało, że nadeszły takie zmiany w moim życiu. Zachęcam was do zwierzeń, w poprzednim poście macie umieszczony klik, gdzie możecie zwracać się anonimowo, jestem chętna z wami popisać, pomóc wam w jakikolwiek sposób. Trzymajcie się!

sobota, 1 kwietnia 2017

Purpose

Kochani, nie warto rezygnować z marzeń, tylko dlatego, że już raz nam nie wyszło. Każdy ma obrany przynajmniej jeden cel. Ja mam wiele punktów do zaliczenia i jeden zaliczony, przez który czuję się spełniona. Kiedyś uczestniczenie na koncercie mojego idola wydawało mi się mało realne z wielu powodów, ale obiecałam sobie, że kiedyś w końcu musi się udać-no i się udało po siedmiu latach. Było to ciężkie, ale warte starań. Moje marzenia są związane i z tymi bardziej światowymi doznaniami jak i z tymi zawodowymi, no i oczywiście przyjemnościami. Kiedyś byłam bardzo osłabiona, miałam negatywne podejście do wszystkiego, zmotywowałam się i po tygodniu traciłam zapał, powtarzało się to wielokrotnie. Gdy straciłam wiele przez moje zachowanie zaczęłam myśleć racjonalnie, obudziłam się i stwierdziłam, że skoro teraz okropnie się męczę, to dlaczego mam tracić czas na użalanie się nad sobą, przecież nic nie zaszkodzi jak w końcu ogarnę lenia i zacznę myśleć optymistycznie zamiast poddawać się po krótkim czasie. Pozbierałam się raptem w kilka dni i zaczęłam prace nad sobą, nad swoimi popełnionymi błędami, zaczęłam wyciagać z nich konsekwencje i wzięłam się do roboty. Zaczęłam od najprostrzych rzeczy-cele zawodowe, nauka tego, co chcę robić, być może i wiązać z tym przyszłość. Zaczęłam od nauki robienia żelowych paznokci i w międzyczasie przyszło mi do głowy, że to przecież super okazja na odkładanie na te bardziej kosztowne marzenia i tak się to wszystko zaczęło. Pojechałam na koncert Justina i teraz nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych. Jak się czegoś chce, to jest to już połowa sukcesu. Ludzie, bierzcie się do roboty! Marzenia same się nie spełnią, trzeba sobie na nie ostro zapracować i się zmotywować do działań, a ja jestem od tego by wam pomóc! Nie wspominałam o tym, że jeśli potrzebujecie jakiejś motywacji, lecz publicznie nie chcecie nic wyjawniać, a tutaj jeszcze nie ma czegoś, co do was trafia, to możecie skontaktować się ze mną prywatnie tutaj!





piątek, 31 marca 2017

New chapter

Zapewne każdy z nas ma za sobą różne historie, tak samo jak i długi dystans, który ma przed sobą do pokonania, dlatego nigdy nie jest za późno na zmiany. Warto realizować swoje plany i podążać za marzeniami, nawet tymi które wydają się nierealne. Istnieje dziewczyna, którą niekoniecznie musicie polubić, ale spróbujcie ją poznać, może się okazać, że jest w niej jakaś niezdecydowana cząstka was.


Looking back ☚

Moje wakacje z roku na rok wydają się być coraz bardziej nudne i nie czuję w nich tej magii... Jak temu zaradzić!? Myślę, że wspomnienia z p...